Już od jutra wszystkie oczy piłkarskiego świata zostaną zwrócone na Brazylię, która jest uważana za głównego faworyta do sięgnięcia po Puchar Świata. Jednakże w drugiej kolejności bukmacherzy typują inny zespół z Ameryki Południowej - Argentynę.
- Z niecierpliwością czekamy na ten mundial. Sądzę, że już odrobiłem lekcje z poprzednich turniejów i nie będę powtarzał wcześniej popełnionych błędów - powiedział słynny Leo.
- Mam nadzieję, że zagram z Neymarem w tegorocznym finale. Jeśli nie, to chciałbym w nim zagrać z jakimkolwiek przeciwnikiem - dodaje piłkarz Barcelony.
Aby wyjść z fazy grupowej, Brazylia musi pokonać takich rywali jak Chorwacja, Kamerun i Meksyk. Z kolei Argentyńczycy będą musieli uporać się Bośnią i Hercegowiną, Iranem i Nigerią.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
