Już niebawem Brazylijczycy zmierzą się w meczu otwarcia z Chorwacją, która z góry jest skazywana na pożarcie przez piłkarskich ekspertów. XX Mistrzostwa Świata wystartują w São Paulo o 22:00.
Gospodarze turnieju będą walczyć o szósty Puchar Świata w swojej historii. Scolari jest przekonany, że rok 1950, kiedy to w finale mundialu na Maracanie Brazylia uległa Urugwajowi, nie ma prawa się powtórzyć.
- Brazylijczycy, chcę wam powiedzieć, że naszedł ten czas. To są nasze mistrzostwa świata - powiedział szkoleniowiec z pełnym optymizmem. - Aby zwyciężyć, musimy postawić siedem kroków. Pierwszym jest Chorwacja, a potem będzie sześć kolejnych. Musimy stawiać je coraz dalej, jeżeli chcemy wygrać ten mundial.
Niedawno byłemu trenerowi reprezentacji Portugalii przydarzyła się rodzinna tragedia. We wtorek zginął jego bratanek, João Schneider, w wieku 48 lat.
- Czasami musimy sobie radzić z różnyhmi trudnościami, jakie się nam przytrafiają. W takich sytuacjach trzeba postarać się iść dalej - podsumowuje selekcjoner.