Pudło roku w australijskiej lidze amatorskiej? [WIDEO]

W meczu Monash - Falcons 2000 w ramach rozgrywek Gippsland Soccer League doszło do zabawnej sytuacji, w której fatalnym strzałem "popisał się" zawodnik drużyny gości, będąc trzy metry przed pustą bramką.

Zawodnik Falcons 2000, mający na sobie, nomen omen, numer "13" na koszulce, przebiegł z piłką kilkanaście metrów, efektowanie mijając obrońców, a wreszcie bramkarza drużyny przeciwnej. Kiedy zawodnikowi pozostało dopełnienie formalności i skierowanie piłki do siatki, co mogłoby wydawać się najłatwiejszym zadaniem w całej przeprowadzonej przez niego akcji, piłkarz, będąc trzy metry przed bramką, trafił w słupek. 

Zawodnik australijskiej drużyny, jak wynika z relacji jego kolegi z drużyny, który bardzo rozpaczliwie domagał się podania, to Manny. 

Dzisiaj cały świat ogląda popis umiejętności technicznych Manny'ego, które pomijając wykończenie akcji, stoją na w miarę wysokim poziomie.