Iworyjczykom nie udało się wywalczyć awansu do fazy pucharowej mimo, że byli kilka minut od osiągnięcia tego celu. Przypomnijmy, w doliczonym czasie gry gola na wagę zwycięstwa z rzutu karnego zdobył Georgios Samaras. Pomocnik Manchesteru City od początku nie zgadzał się z decyzją sędziego o podyktowaniu jedenastki.
- Mówiłem sędziemu, że Samaras symulował, jednak pozostał całkowicie niewzruszony. Po raz kolejny sędziowie podejmowali decyzje nie po naszej myśli, tak samo było podczas spotkania z Japonią - powiedział. - Błąd sedziego pozbawił nas awansu z grupy, co byłoby dla nas wielkim osiągniąciem.
- Jesteśmy afrykańską drużyną, dlatego nikt nie zmarwi się tym, ponieważ kto tak naprawdę przjemuje się losem zespołów z Afryki? - dodał na zakończenie Toure.
Toure: Nikt się nami nie przejmuje, bo jesteśmy z Afryki
fot. Transfery.info
Pomocnik reprezentacji Wybrzeża Kości Słoniowej Yaya Touré uważa, że drużyny afrykańskie są niesprawiedliwie traktowane podczas Mistrzostw Świata.