Rano na okładkach największych dzienników w Hiszpanii widniał nagłówek, traktujący o tym, że Real uzgodnił z Bayernem warunki transakcji, w ramach której reprezentant Niemiec miałby przenieść się do Madrytu. Oferta "Królewskich", opiewająca na kwotę 25 milionów euro, została ponoć zaakceptowana przez Bawarczyków, a warunki kontraktu 24-letka miały być dopięte na ostatni guzik (WIĘCEJ).
Okazuje się jednak, że do sfinalizowania całej operacji jeszcze daleka droga. Takie wnioski można wyciągnąć z wypowiedzi Kroosa, który pojawił się na konferencji prasowej przed meczem ćwierćfinałowym Mistrzostw Świata, w którym Niemcy zmierzą się z Francją.
- Nic nie zostało ustalone i mogę zapewnić, że podczas mundialu nie były i nie będą toczone żadne rozmowy. W chwili obecnej wszystkie dyskusje na temat mojej przyszłości są pozbawione jakiegokolwiek sensu - oświadczył pomocnik.