Umowa partnerska Livorno z AS Monaco

Umowa partnerska Livorno z AS Monaco fot. Transfery.info
Błażej Bembnista
Błażej Bembnista
Źródło: Livorno Calcio

Włoskie AS Livorno Calcio ogłosiło podpisanie umowy partnerskiej z AS Monaco.

Livorno w poprzednim sezonie zakończyło rozgrywki Serie A na 20. miejscu i spadło z ligi. Do rozgrywek Serie B drużyna z Półwyspu Apenińskiego przystąpi jednak wzmocniona zawodnikami z AS Monaco. Prezydent klubu Aldo Spinnelli potwierdził podpisanie umowy partnerskiej między klubami.

 

- Mamy ratyfikowaną umowę z Monaco, na której podstawie Livorno pozyska trzech nowych piłkarzy. Są to dwaj środkowi obrońcy oraz napastnik. Gracze mają przybyć do klubu w ciągu kilkunastu godzin - powiedział Spinnelli.

 

Tożsamość piłkarzy, którzy mają wzmocnić spadkowicza z Serie A, nie jest jednak znana.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Wtedy Arkadiusz Milik wróci do reprezentacji Polski. Michał Probierz deklaruje Wtedy Arkadiusz Milik wróci do reprezentacji Polski. Michał Probierz deklaruje „Wiem, że eliminacje były do d*py”. Robert Lewandowski szczery do bólu „Wiem, że eliminacje były do d*py”. Robert Lewandowski szczery do bólu „Albo będziemy sku*wielami, albo dostaniemy wpie*dol”. Wojciech Szczęsny nie owijał w bawełnę „Albo będziemy sku*wielami, albo dostaniemy wpie*dol”. Wojciech Szczęsny nie owijał w bawełnę Szykuje się ciekawy powrót do Lecha Poznań?! „Jest ostatnio w gazie” Szykuje się ciekawy powrót do Lecha Poznań?! „Jest ostatnio w gazie” OFICJALNIE: Znów to zrobił... Sandro Tonali oskarżony o obstawianie zakładów po transferze do Newcastle United OFICJALNIE: Znów to zrobił... Sandro Tonali oskarżony o obstawianie zakładów po transferze do Newcastle United Zinédine Zidane opcją dla giganta. Brak znajomości języka nie stanowi problemu Zinédine Zidane opcją dla giganta. Brak znajomości języka nie stanowi problemu Zawodzi w Śląsku Wrocław na całej linii, ale Jacek Magiera jeszcze go nie skreśla. „Popracuję z nim” Zawodzi w Śląsku Wrocław na całej linii, ale Jacek Magiera jeszcze go nie skreśla. „Popracuję z nim”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy