Na Twitterze Kolumbijczyka pojawił się dziś wpis, w którym napastnik zasygnalizował swoje przejście do "Królewskich". Przez ponad godzinę w mediach trwało nerwowe wyczekiwanie, na oficjalne stanowisko w tej sprawie, bowiem w grę wchodziło nawet włamanie na konto.
Sytuacja była o tyle dziwna, że dziś przez cały dzień media informowały, że 28-latek jest bardzo blisko City. Oliwy do ognia dodał trener Manchesteru Manuel Pellegrini, który oświadczył, że są to zwykłe plotki. Wówczas transfer do Madrytu był już niemalże pewny.
Na stronie Monaco widniał także komunikat, że w oficjalnej telewizji klubowej odbędzie się wkrótce specjalna konferencja. Bardzo szybko zostało to połączone z całą sprawą i spodziewano się, że nastąpi potwierdzenie transakcji. Wspomniany wpis dalej obiegał internet.
Ciszę przerwał sam zawodnik, a jakżeby inaczej, za pomocą Twittera.
Tengo que desmentir una noticia sobre un tweet que no he hecho y que es un foto montaje.
— Radamel Falcao (@FALCAO) sierpień 30, 2014
Falcao: "Czarne nie jest czarne, a białe nie jest białe". #TygrysNieMusiByćOrłem
— Paweł Machitko (@PawelMachitko) August 30, 2014