- Masz mniej czasu na pracę. Jeśli grasz w sobotę, masz niedzielę i poniedziałek na odnowę. We wtorek masz mecz i znowu: zawodnicy, którzy grali we wtorek, w środę i czwartek przechodzą odnowę. Dlatego też w piątek trwają pierwsze taktyczne przygotowania i zaraz potem podróżujesz na następny mecz. To męcząca rywalizacja - powiedział Rodgers.
Z trenerem "The Reds" w pełni zgadza się Sam Allardyce, menadżer "Młotów": - Nie jesteś w stanie tego powstrzymać. Kiedy rozmawiałem z Sir Aleksem, mistrzem tego, człowiekiem, który wprowadził rotację 20 lat temu, powiedział mi, że po prostu musisz mieć dwa zespoły.
- Mecz Premier League nie może mieć takiego samego znaczenia jak Champions League, a szczególnie ten zaraz po. Tak jak powiedział Brendan, "to staje się twoim chlebem i masłem", natomiast Champions League to twoja chwała - przekonywał Allardyce.