Piłkarz nie znalazł się w kadrze meczowej na piątkowy mecz "Pasów" z Ruchem Chorzów. Przez weekend ani klub, ani szkoleniowiec zespołu Robert Podoliński nie chcieli udzielać informacji na temat tajemniczej nieobecności Nowaka. Okazało się, że wynik kontroli dopingowej 30-latka jest pozytywny. Badanie próbki A wykazało obecność stanozololu.
Stanozolol to steroid działający silnie anabolicznie, pobudzający wytwarzanie krwinek czerwonych. Stosuje się go w przypadkach niedoboru białka, po urazach i w celu zwiększenia siły. Steryd stosowali m.in ciężarowcy oraz sławny lekkoatleta Ben Johnson.
Jest to pierwszy przypadek stosowania takich środków w polskiej piłce nożnej. Piłkarz, znany ze zmagania się z licznymi kontuzjami domaga się przebadania próbki B. W wypadku gdy wynik ponownie okaże się pozytywny, sprawa trafi do PZPN. Do czasu wyjaśnienia sprawy Nowak został odsunięty od drużyny.
Napastnik nie przyznaje się do stosowania niedozwolonych środków. W czasie swojej rekonwalescencji leczył się poza klubem. Z tego powodu lekarz Nowaka został poproszony o złożenie wyjaśnień.