0-8 z Southampton, 0-2 z Arsenalem - Poyet coraz bliżej zwolnienia

Ostatnie dwa tygodnie będą kiepsko wspominane przez fanów "Czarnych Kotów". W głowach wielu sympatyków z północnej części Anglii wciąż tkwi sromotna klęska z Southampton, a wczoraj nie udało się zdobyć ani jednego punktu w spotkaniu przeciwko Arsenalowi. Przez te słabe wyniki drużyna plasuje się w ligowej tabeli na czwartym miejscu od końca.

Angielskie media już zaczynają wymieniać nazwiska trenerów, którzy w najbliższej przyszłości mogą ubiegać się o posadę w Sunderlandzie. Pierwszy z brzega wysuwa się David Moyes, który od kilku miesięcy przebywa na bezrobociu po nieudanej przygodzie w Manchesterze United. Kolejno mówi się o Stevie Clarku - szkoleniowcu West Bromwich Albion w latach 2012-13. Także Sam Allardyce jest łączony z przeprowadzką.

Sunderland zgromadził na swoim koncie zaledwie osiem oczek po dziewięciu kolejkach. Jednak należy również podkreślić fakt, że Poyet znacząco przyczynił się do utrzymania "The Black Cats" w najwyższej klasie rozgrywek w poprzednim sezonie, podczas gdy wydawało się to niemożliwe. Jednakże relacje między Gusem a właścicielem klubu, Ellisem Shortem, wydają się być chłodne i można spodziewać się decyzji o zwolnieniu Anglika.

Obecna umowa Poyeta wygasa dopiero w czerwcu 2016 roku.