Mniejszości etniczne wciąż dyskryminowane w angielskiej piłce?

Według FPA, osoby czarnoskóre oraz wywodzące się z innych mniejszości etnicznych wciąż pełnią marginalną rolę w klubach piłkarskich. Według badań Stowarzyszenia, w sztabach angielskich klubów pracuje tylko 4% osób wywodzących się z mniejszości. Wnioski z obserwacji zostaną przesłane do rządowego Departamentu Mediów, Kultury i Sportu.

The Football Association, organizacja zarządzająca angielską piłką nożną zamierza poprawić liczbę zatrudnianych menedżerów innych ras. Przygotowywany jest plan programu identyfikacji talentów trenerskich z mniejszości etnicznych, tak by mogli oni w przyszłości otrzymać szansę zatrudnienia w czołowych angielskich klubach. Plan ma zwiększyć możliwości rozwoju zawodowego oraz liczbę trenerów z mniejszości etnicznych pracujących w klubach.

Obecnie ponad 30% piłkarzy grających w Anglii pochodzi z mniejszości etnicznych. Statystyki dotyczące menedżerów są znacznie gorsze: w klubach z wyższych lig na tym stanowisku pracuje tylko dwoje przedstawicieli mniejszości: Chris Powell w Huddersfield i Keith Curle w Carlisie. 

Liczba osób biorących udział w kursach trenerskich i wywodzących się z mniejszości etnicznych sięga niemal 18% ogółu uczestników. Dlaczego wciąż trener o korzeniach azjatyckich czy arabskich to rzadkość na angielskich ławkach? Członek zarządu FA Heather Rabbatts odniósł się do wyników badań, podając za przykład wypowiedzi czarnoskórych trenerów.

- Często słyszę od czarnoskórych: "Mamy kwalifikacje, ale nie możemy zdobyć doświadczenia". Pracuję nad tym, jak można rozwinąć system wspierania czarnoskórych menedżerów, by mieli oni szansę na zatrudnienie w klubach. Mam nadzieję, że będę mógł o tym powiedzieć więcej w najbliższej przyszłości - powiedział Rabbatts.