Jak podaje miejscowa policja, młody Szkot poniósł śmierć po nieszczęśliwym upadku ze schodów. Według wstępnych raportów przy wypadku nie brały udziału osoby trzecie. Krewni zmarłego zostali poinformowani o całym zdarzeniu.
- Nie ma żadnych podejrzanych okoliczności. Raport zostanie przygotowany dla prokuratury – powiedział szkocki rzecznik policji.
Na swojej stronie internetowej Celtic Glasgow wydał oświadczenie w tej sprawie.
- Wszyscy w naszym klubie jesteśmy głęboko zasmuceni śmiercią młodego kibica. To straszne i tragiczne wydarzenie. W tej chwili naszymi myślami i modlitwami jesteśmy razem z rodziną Nathana – czytamy na stronie mistrzów Szkocji.
Szkoci w piątek pokonali Irlandię 1:0 po bramce Shauna Maloneya. Mecz na Celtic Park obejrzało 55 tysięcy widzów.