Dementi Liverpoolu w sprawie Origiego

19-letni napastnik został kupiony przez "The Reds" w letnim oknie transferowym z Lille. Od razu ustalono jednak, że Belg pozostanie w obecnej drużynie jeszcze przez sezon, na zasadzie rocznego wypożyczenia, które miało mu gwarantować szansę na regularną grę. 

W czasie sezonu pojawił się jednak szereg spekulacji, dotyczących wcześniejszego powrotu Origiego do Anglii. Ofensywa Liverpoolu spisywała się poniżej oczekiwań, w dodatku jeden z jej liderów, Daniel Sturridge zmaga się co chwilę z kontuzjami. Menedżer Brendan Rodgers jednak zaprzeczał, że rozważa możliwość skrócenia wypożyczenia Belga.

Doniesienia medialne wciąż jednak sugerowały, że 19-latek już w styczniu pojawi się na Anfield Road. Mimo kiepskiej postawy Mario Balotellego czy Rickie'ego Lamberta władze Liverpoolu postanowiły, że Origi pozostanie w Lille do końca sezonu, nie zmieniając wcześniejszego stanowiska.