30-latek to piłkarz grający dotychczas w 5. lidze izraelskiej w barwach Sagev Shalom. Problem w tym, że jednocześnie przywdziewał barwy także jednej z drużyn występujących na co dzień w palestyńskich rozgrywkach, a przynajmniej tak uznała izraelska FA.
Ta sama federacja w związku ze złamaniem przepisów domagała się dla Abu Bilala dożywotniego zawieszenia, ale kodeks kar nie przewiduje takiego rozwiązania, stąd też nałożono na niego maksymalną karę - 99 lat zawieszenia. Do tego dodano grzywnę w wysokości 200 euro.