W umowie pomiędzy oboma klubami została zawarta opcja pozwalająca "Brunatnym" na przeprowadzenie transferu definitywnego utalentowanego zawodnika, który podpisałby wówczas trzyletni kontrakt z ekipą z T-Mobile Ekstraklasy.
Dadok przebywał na testach w zespole z województwa łódzkiego z już w listopadzie i mimo kilku ofert z innych drużyn ostatecznie postanowił przyjąć propozycję bełchatowian. Z pewnością wpływ na podjęcie przez 18-latka takiej decyzji mieli bracia Makowie, którzy również są wychowankami Stadionu Śląskiego Chorzów.