APOEL zajmuje w tabeli ligi cypryjskiej pierwsze miejsce. Tyle samo punktów, co drużyna z Nikozji ma również Apollon. W ostatnich tygodniach piłkarze tego zespołu przeżywają jednak kryzys - nie potrafili odnieść zwycięstwa w czterech kolejnych spotkaniach we wszystkich rozgrywkach.
Z powodu tych niepowodzeń trener Giorgos Donis znalazł się pod ogromną presją wyników. Gwoździem do jego trumny okazała się porażka w ostatnim meczu ligowym przeciwko Ermis.
45-latek był trenerem popularnych "Thrylos" od października. Po raz pierwszy od 1996 roku poprowadził cypryjski klub do zdobycia krajowego dubletu. Wprowadził również tę drużynę do rozgrywek Ligi Mistrzów. APOEL zakończył jednak swój udział w tych rozgrywkach na ostatnim miejscu w grupie, ustępując pola Ajaksowi Amsterdam, Barcelonie oraz PSG.
- Zawsze będę przyjacielem dla tego zespołu. Taka jest piłka nożna. Rozwiązanie kontraktu jest najlepszym wyjściem zarówno dla mnie, jak i dla klubu - powiedział w oświadczeniu Donis.