Mendes: Falcao u Fergusona strzelałby więcej

Jorge Mendes, menadżer Radamela Falcao, wypowiedział się na temat nieskuteczności swojego podopiecznego w tym sezonie. Stwierdził, że Kolumbijczyk strzelałby znacznie więcej, gdyby menadżerem "Czerwonych Diabłów" był wciąż sir Alex Ferguso

28-latek przeżywa ciężkie chwilę po transferze do Manchesteru United. W tym sezonie zdołał rozegrać na razie jedynie 13 spotkań, w których strzelił zaledwie trzy gole. Ostatnie trafienie zaliczył podczas noworocznego meczu ze Stoke. Od tamtego momentu Falcao nie zdołał przełamać się nawet w piątkowym starciu z Cambridge United, które zostało rozegrane w ramach FA Cup. Dodatkowo w tym sezonie były gracz m.in. Porto wystąpił w pełnym wymiarze czasowym zaledwie dwukrotnie.

Mendes broni jednak swojego podopiecznego: - Uważam, że Radamel lepiej prezentowałby się, gdyby szkoleniowcem United wciąż był sir Alex Ferguson. On jest typem zawodnika, który potrzebuje 90 minut i nie potrafię zrozumieć, czemu ich nie otrzymuje - powiedział w wywiadzie dla La Sexta.

49-latek dodał też, że jego klient w przyszłym sezonie z pewnością nie będzie występować w Realu Madryt: - Mogę zapewnić, że Falcao na pewno będzie grać w którymś z siedmiu najlepszych zespołów świata, ale nie będzie to Real, bo ich pierwszym zawodnikiem na tej pozycji wciąż powinien być Karim Benzema.

Na koniec wywiadu Mendes wspomniał jeszcze o Pepe, który łączony był z zimowym odejściem: - Zostaje w Realu. W zeszłym sezonie prezydent klubu mógł go sprzedać, ale tego nie zrobił - zakończył.