Malijczycy i Gwinejczycy zremisowali wszystkie swoje mecze po 1:1 i zajęli ex aequo drugie miejsce w grupie D za Wybrzeżem Kości Słoniowej. Zgodnie z przyjętymi wcześniej zasadami, w takim przypadku o awansie do kolejnej fazy turnieju jednej z drużyn miało zadecydować losowanie. W obecności oficjeli Afrykańskiego Związku Piłkarskiego odbyło się ono we czwartek po godzinie 16 w hotelu Hilton w Malabo.
Sekretarz Generalny CAF - Hicham El Amrani po włożeniu dwóch zielonych kul z numerami 2 i 3 do szerokiej miski zaprosił do siebie Amarę Dabo (przedstawiciel Gwinei, działający w strukturach finansowych ministerstwa sportu) oraz Boubacara Diarrę (prezes Malijskiego Związku Piłki Nożnej), aby jednocześnie wyciągnęli wybraną przez siebie kulę. Po chwili namysłu obaj panowie dokonali wyboru, a ten okazał się szczęśliwy dla podopiecznych Michela Dussuyera i to oni zagrają w ćwierćfinale mistrzostw "Czarnego Lądu", mimo że na boisku byli zdecydowanie słabsi od ekipy prowadzonej przez Henryka Kasperczaka.
Pary ćwierćfinałowe
Kongo - Demokratyczna Republika Konga (31 stycznia, godz. 17:00)
Tunezja - Gwinea Równikowa (31 stycznia, godz. 20:30)
Ghana - Gwinea (1 lutego, godz. 17:00)
Wybrzeże Kości Słoniowej - Algieria (1 lutego, godz. 20:30)
Warto również dodać, że po raz trzeci w historii Pucharu Narodów Afryki doszło do takiej sytuacji. Wcześniej miała ona miejsce w 1972 oraz 1988 roku i skorzystały na niej Kongo i Algieria.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
