67-letni angielski szkoleniowiec podał się we wtorek rano do dymisji, która została zaakceptowana przez zarząd. Według Redknappa, powodem rezygnacji była operacja kolana, której podejmie się w najbliższych tygodniach.
- Spędziłem tu fantastyczny czas. Chciałbym podziękować zarządowi, piłkarzom, wszystkim pracownikom klubu, a zwłaszcza kibicom, którzy byli fantastyczni i zawsze mnie wspierali. Niestety, muszę natychmiast podjąć się operacji kolana, przez którą nie mógłbym wykonywać swojej pracy w klubie przez najbliższe kilka tygodni. Nie uczestniczyłbym w treningach i meczach zespołu, a to oznacza, że nie mógłbym dać z siebie 100%. Dlatego uważam, że ktoś inny powinien przejąć stery. Moje relacje z Tonym Fernandesem zawsze były dobre i jedne z najważniejszych w mojej karierze. Życzę klubowi samych sukcesów. Jestem przekonany, że utrzyma się w Premier League – powiedział Redknapp.
- Chciałbym skorzystać z okazji i podziękować Harry’emu za wszystko, co zrobił dla QPR. Rozstajemy się w dobrych stosunkach. Chcę życzyć mu wszystkiego najlepszego na przyszłość – dodał Tony Fernandes, właściciel klubu z Londynu.
Redknapp dołączył do QPR w listopadzie 2012 roku. Drużyna rozegrała pod jego wodzą 105 meczów i sezon temu awansowała po barażach do Premier League.