Zawodnicy klubu ze Stade Vélodrome zajmują trzecie miejsce w ligowej tabeli ze stratą czterech punktów do liderującego Lyonu. W ostatnich pięciu meczach podopieczni Marcelo Bielsy nie zanotowali jednak ani jednego zwycięstwa i mocno skomplikowali swoje szanse na tytuł mistrza Francji.
Wobec słabszej formy ekipy z Marsylii na ostatniej konferencji prasowej argentyński szkoleniowiec został zapytany o swoją przyszłość w tym klubie oraz o negocjacje dotyczące nowej umowy, gdyż w poprzednim sezonie podpisał zaledwie roczny kontrakt. Były trener Athletiku Bilbao i reprezentacji „Albicelestes” przyznał, że w tej chwili jest skupiony na pracy z „OM”, a sprawa jego umowy nie jest najważniejsza.
- Priorytetem jest zakończenie obecnego sezonu. Następnie klub podejmie decyzję, a ja będę musiał ją zaakceptować. Byłbym jednak wysoce zawstydzony, jeśli miałbym podejmować decyzje odnośnie swojej przyszłości, podczas gdy pod moją wodzą Marsylia nie wygrała od pięciu spotkań. Nie zmuszam nikogo do negocjowania przed zakończeniem rozgrywek, obecnie to nie jest najważniejsza sprawa – powiedział cytowany przez „L’Equipe” Bielsa.