W umowie kapitana reprezentacji Argentyny, która wygasa w czerwcu 2018 roku, jest zawarta klauzula odejścia wynosząca 250 milionów euro. Zdaniem byłego dyrektora sportowego Milanu, tylko Manchester City i Paris Saint-Germain są w stanie zdecydować się na wyłożenie takich pieniędzy za gwiazdę Barcelony.
- Myślę, że to mało prawdopodobne by Messi opuścił Barcelonę. Jednak czasami dzieją się dziwne rzeczy. W przyszłości może dojść do sytuacji, kiedy tak bogate kluby jak PSG czy Manchester City wyłożą na stół 250 milionów euro. Messi to nie tylko piłkarz, to zjawisko nieziemskie. Jest jak Pelé i Maradona – powiedział Braida.
68-latek przyznał się również do tego, że kiedy pracował jeszcze w Milanie miał szansę ściągnąć na San Siro młodziutkiego wtedy jeszcze Messiego.
- Gdy Messi był jeszcze małym dzieckiem, pewnego dnia dostałem od kogoś telefon z informacją o tym chłopcu. To prawda, próbowałem go ściągnąć wtedy do Milanu – dodał.