Kariera Wijnalduma nabiera coraz większego rozpędu. W wieku szesnastu lat zadebiutował w Eredivisie w barwach Feyenoordu, a dziś jest kapitanem PSV Eindhoven. 24-latek w rozmowie ze „Sky Sports” stwierdził, że nadszedł czas, by postawić kolejny krok ku wielkiej międzynarodowej karierze.
- Jestem szczęśliwy w PSV, ale mam swoje ambicje. Chcę spróbować swoich sił w silniejszej lidze. Myślę, że dzięki swoim umiejętnościom mam wiele do zaoferowania przyszłemu pracodawcy. Chciałbym zaprezentować je w jednej z najsilniejszych lig w Europie. Odejdę, jeśli będę czuł się na siłach. Ciężko stwierdzić, kiedy miałbym to zrobić. Jeśli pojawi się oferta z wielkiego klubu, wtedy na pewno ją rozważę – powiedział Holender.
Pomocnik potwierdził też, że regularnie rozmawia ze swoimi rodakami występującymi w Premier League o życiu w Anglii.
- Wiele razy rozmawiałem z Leroyem Ferem i Timem Krulem o Anglii. Tim mieszka w tym kraju odkąd skończył 17 lat. Wypowiada się o nim w samych superlatywach. W Anglii są lepsi piłkarze i lepsze drużyny. Byłoby dla mnie dobrze, gdybym występował przeciwko takim zawodnikom w silniejszej lidze – dodał Wijnaldum.
Jego kontrakt z zespołem ze stadionu Philipsa jest ważny do 2018 roku. W obecnym sezonie rozegrał 29 spotkań w Eredivisie, w których aż dwunastokrotnie wpisywał się na listę strzelców.