Kilka dni temu Zinédine Zidane, który jest idolem Hazarda, przyznał, że wolałby sprowadzić Belga do Realu, a nie Messiego czy Ronaldo. Francuz bardzo ceni sobie piłkarza Chelsea i nie ukrywa, że widziałby go w barwach „Królewskich”.
José Mourinho zapytany na konferencji prasowej poprzedzającej ligowy mecz z Arsenalem czy sto milionów funtów wystarczy, by sprzedać Hazarda do Realu, odpowiedział z humorem: - Plus jeden z trzech ich najlepszych piłkarzy. Sto milionów? Chyba za jedną nogę, ponieważ jest jeszcze bardzo młody.
- Jeśli Real go chce, będę pierwszą osobą, która się o tym dowie. Mają do mnie numer telefonu i zadzwonią, jeśli rzeczywiście będą zainteresowani Edenem. On wie, że jest dla nas szczególnym piłkarzem, ale także normalnym, złotym chłopakiem. To rodzaj gracza, który sam potrafi wygrać mecze. Bardzo lubię go jako zawodnika, ponieważ wie, czego drużyna potrzebuje – powiedział portugalski szkoleniowiec.
Eden Hazard dołączył do Chelsea latem 2012 roku, tuż po triumfie „The Blues” w Champions League. W ciągu niecałych trzech lat Belg rozegrał dla aktualnego lidera Premier League 157 spotkań, w których strzelił 48 goli i zaliczył tyle samo asyst.