Organizacja przeprowadziła sondaż wśród samych zawodników. Okazało się, że aż 84% spośród nich popiera inicjatywę.
Nie jest to nowy pomysł - International Football Association Board, sprawujący pieczę nad regułami gry w piłkę, już dwukrotnie odrzucił ideę czwartej zmiany w trakcie dogrywki. Niewykluczone jednak, że wkrótce "czwarta zmiana" (także w trakcie 90 minut) trafi ponownie pod obrady, bo trudno, by nie liczono się z opinią tak przytłaczającej większości profesjonalnych piłkarzy.
- Takie stanowisko jest wbrew tradycyjnym poglądom, ale gracze powinni mieć najbardziej istotną rolę w debacie - powiedział sekretarz FIFPro Theo van Seggeelen.