29-letni Kolumbijczyk przebywa obecnie na wypożyczeniu do Manchesteru United z AS Monaco, ale raczej wykluczone jest jego pozostanie na Old Trafford, ponieważ prezentuje się w Premier League bardzo przeciętnie. Jego dotychczasowy bilans to zaledwie cztery gole w 24 występach.
Bardzo możliwym kierunkiem dla Falcao jest Italia – chętnie widzieliby go w swoich barwach zarówno włodarze Milanu, jak i Juventusu. Opcja mediolańska wydaje się bardzo kusząca dla byłego zawodnika Porto, bo ma powstać tam zupełnie nowy projekt pod przewodnictwem potencjalnego nowego właściciela, Bee Taechaubola, który nie zamierza szczędzić grosza w letnim okienku transferowym. Mówi się, że chce wydać na wzmocnienia nawet ponad 70 milionów euro.
Na razie Tajlandczyk musi dojść do porozumienia z Silvio Berlusconim w kwestii przejęcia Milanu - na tę chwilę nie zanosi się, żeby udało się dobić szybkiego targu – a dopiero potem można będzie oczekiwać więcej konkretnych informacji na temat wzmocnień drużyny. Temat transferu Falcao do Włoch jeszcze będzie poruszany w ciągu najbliższych tygodni.