Początkowo po odejściu z drużyny w lutym z powodów zdrowotnych Harry’ego Redknappa mówiono, że Anglik będzie tylko tymczasową opcją dla londyńczyków. Pomimo degradacji QPR, klub postanowił pozostawić na stanowisku szkoleniowca Ramseya. 53-latek podpisał z zespołem z Loftus Road umowę na najbliższe trzy lata.
- Kiedy Chris objął posadę trenera już wtedy byliśmy w bardzo trudnej sytuacji, ale pomimo naszego spadku my, jako zarząd, jesteśmy pod wielkim wrażeniem profesjonalizmu i dbałości o szczegóły, jaką zademonstrował Chris. On żyje i oddycha tą pracą. Jestem pewien, że będzie rozwijał się w tej roli. To dla nas nowy początek i mam nadzieję, że spełni się jako menedżer– powiedział Tony Fernandes, właściciel klubu.
- To dla mnie fantastyczna okazja i jestem ogromnie podekscytowany. Podobało mi się te kilka miesięcy, pomimo spadku. Teraz nie mogę doczekać się najbliższego wyzwania, jakim będzie odbudowa klubu w ciągu najbliższych kilku lat. Jestem w pełni świadomy tego, co ta drużyna znaczy dla kibiców i mam zamiar zrobić wszystko co możliwe, aby zbudować zespół, z którego fani będą dumni – dodał Chris Ramsey.