29-latek w drużynie nowego mistrza Anglii nie może wygrać rywalizacji na boku obrony z Césarem Azpilicuetą. Przez większość sezonu Luís był tylko rezerwowym i zagrał w Premier League tylko w piętnastu meczach.
Szansę odbudowania formy chce dać mu szkoleniowiec Interu, Roberto Mancini. Włoch buduje drużynę, która w następnym sezonie ma walczyć o czołowe lokaty w Serie A. Były menedżer Manchesteru City widziałby w swoim zespole Brazylijczyka.
Filipe Luís trafił do Chelsea w lipcu ubiegłego roku z Atlético Madryt za szesnaście milionów funtów. W tym sezonie w barwach „The Blues” zaliczył łącznie 26 występów we wszystkich rozgrywkach, strzelając jednego gola i raz asystując.