Ostatnia forma Francisa Coquelina zbudowała w klubie zaufanie w siłę linii pomocy. Arsene Wenger stwierdził już, że nie widzi potrzeby dużych letnich wzmocnień, choć do klubu ma trafić Petr Cech z Chelsea.
Arsenal nie jest przekonany do wydawania dużych pieniędzy na piłkarzy z pola, mimo faktu, że fani chcieliby zobaczyć spektakularne transfery, które pozwoliłyby walczyć o zwycięstwo w Premier League.
Znakomite wejście w zespół Coquelina w ostatnich sześciu miesiącach - które miało swoją kulminację w fantastycznej postawie w finale FA Cup - sprawiło, że działacze "Kanonierów" ponownie dyskutują nad swoimi planami transferowymi.
Z kolei samego Schneiderlina pozyskać może Manchester United. Na jego pozycję Louis Van Gaal rozważa również sprowadzenie Bastiana Schweinsteigera z Bayernu Monachium.