List otwarty Čecha

List otwarty Čecha fot. Transfery.info
Piotr Różalski
Piotr Różalski
Źródło: Twitter

Dziś transfer Petra Čecha z Chelsea do Arsenalu stał się faktem.

Po 11-letniej przygodzie na Stamford Bridge, bramkarz zdecydował się na przenosiny do północnej części Londynu. Doświadczony golkiper pożegnał się ze swoimi fanami, publikując na Twitterze list skierowany w ich stronę.

Myślałem, że to nigdy nie nastąpi, ale przyszedł najwyższy czas, by powiedzieć: "żegnaj, Chelsea". Grałem w klubie, dla którego poświęciłem każdą minutę swojego życia od momentu dołączenia w 2004 roku. Tutaj chciałem zakładać rękawice i zdjąć je na koniec swojej kariery. Jednak życie nie zawsze układa się po naszej myśli.

Od 2004 roku odbywałem tutaj niesamowitą podróż, z wieloma wzlotami i upadkami. Przez ten czas zdołaliśmy wygrać wszystkie możliwe rozgrywki, począwszy od Ligi Europy do najbardziej prestiżowych - Ligi Mistrzów. Patrząc wstecz na te osiągnięcia, włączając w to pierwszy w historii dublet z 2010 roku, dwa tytuły z rzędu zdobyte w latach 2005-06 i wiele innych pucharów, jestem dumny! Jako drużyna napisaliśmy piękną historię!

Ostatniego lata zmieniło się wiele rzeczy i zrozumiałem, że przez kolejny okres nie mogę być numerem jeden w bramce. Poczułem jednak, że wtedy to nie był czas na opuszczenie klubu. Dopiero podczas sezonu zdałem sobie sprawę, że sytuacja nie ulegnie poprawie. Wiem, że nie znajduję się w takiej fazie kariery, żeby przesiadywać na ławce. Podjąłem taką decyzję, bo szukam nowych wyzwań.

Ograniczona liczba minut spędzonych na boisku dała mi szansę na przemyślenie pewnych spraw i mentalny odpoczynek. Wówczas zdałem sobie sprawę, ile radości sprawia mi gra na najwyższym poziomie. Tęskniłem za tymi dniami, gdzie byłem zaangażowany w każdy mecz. Nadal chcę się mocno poświęcić futbolowi, mam taką samą motywację i głód sukcesów. Dokładnie taki sam, jak zaczynałem karierę. Kocham takie wyzwania, gdzie muszę się mierzyć z piłkarzami najwyższej klasy w najbardziej konkurencyjnej lidze świata - Premier League.

Rozmawiałem z Panem Abramowiczem o tym, że dlatego chcę dalej zostać w tej lidze. Z tego miejsca chciałem mu bardzo podziękować za wsparcie w tej sprawie. To bardzo wiele dla mnie znaczy, ponieważ bez niego Chelsea nie byłaby tam, gdzie jest teraz. Należy mu się wielkie uznanie za to, co zrobił dla klubu i dla nas wszystkich.

Chciałbym również osobiście podziękować wszystkim zaangażowanym w sprawy tego klubu, za ich wsparcie - piłkarzom, sztabom, trenerom i wszystkim innym ważnym ludziom. Współpraca z Wami była dla mnie ogromną przyjemnością. Bez Was nie udałoby się odnieść takich sukcesów.

Teraz najważniejszy moment - ogromnie dziękuje wszystkim kibicom Chelsea. Dałem z siebie wszystko dla Was, a wy odwzajemnialiście moje czyny z taką samą pasją. Nigdy tego nie zapomnę. Te wspomnienia zostaną ze mną na zawsze. Jeszcze się spotkamy, jednak tym razem będę po drugiej stronie bramki. Mam nadzieję, że zrozumiecie moją decyzję, przypomnicie sobie naszą historię. Dla mnie to czas, by rozpocząć nowy rozdział.

Życzę Chelsea Football Club wszystkiego najlepszego na kolejny sezon i dalszą przyszłość. Dziękuję Wam za wspaniałe 11 lat.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] „Zapomnij”. Jarosław Królewski z jasną deklaracją w sprawie trenera Wisły Kraków „Zapomnij”. Jarosław Królewski z jasną deklaracją w sprawie trenera Wisły Kraków Wojciech Kowalczyk „kąsa” właściciela Rakowa Częstochowa Wojciech Kowalczyk „kąsa” właściciela Rakowa Częstochowa „To oczywiście musiał być on”. Niechciany w Rakowie Częstochowa, bohaterem Górnika Zabrze „To oczywiście musiał być on”. Niechciany w Rakowie Częstochowa, bohaterem Górnika Zabrze 60 milionów euro! FC Barcelona chce zamknąć wielki transfer jeszcze przed EURO 2024 60 milionów euro! FC Barcelona chce zamknąć wielki transfer jeszcze przed EURO 2024 Bernardo Silva chce hitowego transferu Bernardo Silva chce hitowego transferu Xavi rozmawia z nowym klubem Xavi rozmawia z nowym klubem Drużyna Kacpra Kozłowskiego ma... mniej niż zero punktów. Vitesse Arnhem spadło z Eredivisie po ponad 30 latach [OFICJALNIE] Drużyna Kacpra Kozłowskiego ma... mniej niż zero punktów. Vitesse Arnhem spadło z Eredivisie po ponad 30 latach [OFICJALNIE]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy