19-letni bramkarz wyjechał ze zgrupowania Górnika w Opalenicy, a 1 lipca stawi się na obozie GKS-u w Dzierżoniowie.
- Przez ostatni rok nie grałem zbyt wiele, a żaden trening nie zastąpi meczu. Zależało mi na tym, by zostać wypożyczonym i mieć większe szanse na grę, bo w tym wieku to najważniejsze. Po odejściu Pavelsa czekaliśmy na rozwój wydarzeń i teraz, po zakontraktowaniu Sebastiana Przyrowskiego, otrzymałem zgodę na wyjazd ze zgrupowania - tłumaczy Kuchta.
Młody bramkarz spędzi w Katowicach najbliższy rok.