Selekcjoner Włoch jest jedną ze 104 osób, które będą się mierzyć ze sprawą sprzed czterech lat, dotyczącą manipulacji wynikiem jednego ze spotkań ligowych w 2011 roku. Prokurator z Cremony postawił Conte zarzut oszustwa sportowego.
Cała sytuacja miała mieć miejsce cztery lata temu, kiedy 46-latek obejmował stanowisko trenera Sieny. Chodziło konkretnie o spotkanie Serie B, w którym jego ówczesna drużyna mierzyła się z Albinoleffe. Wcześniej szkoleniowiec był również w świetle podejrzeń meczu z Novarą, jednak w tym przypadku sprawa została porzucona.
Warto przypomnieć, że były trener Juventusu odbył już jedną karę za identyczny czyn z wyroku włoskiej federacji piłkarskiej. W tamtym czasie FIGC wydał werdykt o 10-miesięcznym zawieszeniu Conte, po czym banicja została skrócona o pół roku.