Rozmowy między tymi klubami nie mają końca – przejście Davida De Gei do ekipy „Królewskich” jest jedną z najdłużej ciągnących się transferowych telenoweli tego okna. United nie chcą tanio oddać swojego bramkarza, natomiast działacze drużyny z Estadio Santiago Bernabéu nie dają za wygraną i za wszelką cenę chcą pozyskać Hiszpana, który ma zastąpić w bramce legendarnego Ikera Casillasa, będącego o krok od przenosin do FC Porto.
Menadżer „Czerwonych Diabłów” Louis van Gaal ma kolejny pomysł na transakcję - w zamian za swojego portero oczekuje od Realu gotówki i karty zawodniczej Keylora Navasa, który według niego mógłby z powodzeniem zająć miejsce De Gei.
Według „Marki” działacze United zastrzegli sobie również, że nie oddadzą 24-latka do Madrytu, jeśli władze „Los Blancos” nie pozwolą im negocjować przeprowadzki Sergio Ramosa do Anglii.