Podczas topowego spotkania ligi argentyńskiej (Club Atlético Belgrano - Racing Club) w kierunku golkipera poleciał pewien owinięty w papier przedmiot. Okazało się, iż jest to hamburger. Olave postanowił... spróbować tego smakołyku i ugryzł kawałek.
39-latek obrócił zatem całą sytuację w żart. Po wzięciu kęsa wykonał gest podziękowania w stronę kibiców, ugryzł hamburgera raz jeszcze i odstawił resztki za bramką.
Wprawdzie hamburgery nie cieszą się opinią zdrowej żywności, ale ten jeden najwyraźniej nie zaszkodził bramkarzowi, gdyż do końca meczu zachował on czyste konto.
Niecodzienna sytuacja na boiskach Argentyny [WIDEO]
fot. Transfery.info
Bramkarze na ogół są znani z wariackich zachowań, jednakże Juan Olave wniósł tę renomę na nowy poziom.