Allegri: To Coman chciał odejść

Trener Juventusu, Massimiliano Allegri wziął udział w konferencji prasowej przed spotkaniem z Romą, na której poruszył temat kilku zawodników.

- Coman? On już odszedł. To była jego wola, ale myślę, że jest to dobre rozwiązanie dla wszystkich stron. Nie grał zbyt dużo w poprzednim sezonie i chciał kontynuować rozwój gdzie indziej. Trzymanie go tutaj na siłę źle skończyłoby się dla całej drużyny - powiedział szkoleniowiec mistrza Włoch. Młody Francuz ma trafić do Bayernu na roczne wypożyczenie warte osiem milionów euro z prawem wykupu za około 20 milionów. 19-latek nie został powołany na mecz z Romą.

- Llorente? Jego odejście było planowane już od dawna. Szkoda, ponieważ to świetny zawodnik i człowiek. Isla? On także niedługo zmieni klub - dodał.

Następnie, Allegri poświęcił kilka słów nowemu napastnikowi "Starej Damy", Simone Zazie.

- Zaza nie wyjdzie w pierwszym składzie. On wciąż jest młody i potrzebuje czasu, żeby wprowadzić go do gry. Nie można wymagać od niego zbyt wiele, musimy pozwolić mu powoli się rozwijać. Taką samą strategię zastosowaliśmy z Moratą rok temu. Nie można mieć wszystkiego od razu.

Na koniec trener "Bianconerich" wypowiedział się na temat kilku kontuzjowanych zawodników. Według klubowych lekarzy, Marchisio wróci do gry po przerwie na mecze reprezentacji, a Asamoah w najbliższych dniach będzie do dyspozycji sztabu szkoleniowego. Najdłużej kibice Juventusu poczekają na powrót Samiego Khediry, którego leczenie może potrwać jeszcze kilka tygodni.