Po przyjściu Benteke, Ingsa i Origiego, stało się jasne, że Borini musi zmienić klub. Włoch został odsunięty od pierwszej drużyny i wyraźnie poinformowany o tym, że klub chce go sprzedać.
Mimo zainteresowania z Włoch, 24-latek wciąż pozostawał piłkarzem Liverpoolu. Włodarze z Anfield czekali na konkretną ofertę i taka w końcu nadeszła. Sunderland zaoferował 8 milionów funtów plus dwa miliony w bonusach. Propozycja została zaakceptowana i pozostała jeszcze sprawa uzgodnienia kontraktu między zawodnikiem i jego nowym pracodawcą.