23-letni napastnik trafił do zespołu "Kogutów" pod koniec sierpnia. Jego poprzedni klub, Bayer Leverkusen, otrzymał za niego 30 milionów euro. Koreańczyk, który w niedzielę ma zadebiutować w nowych barwach w meczu przeciwko Sunderlandowi, ujawnił mediom, że władze jego nowej drużyny nałożyły na niego nietypowy zakaz.
- Szefowie Tottenhamu powiedzieli mi, że nie mogę kupić samochodu w kolorze czerwonym - powiedział Son w wywiadzie dla koreańskiej "JoongAng Ilbo".
Czerwień stanowi barwę największego rywala Tottenhamu, czyli Arsenalu.
Nowy nabytek drużyny prowadzonej przez Mauricio Pochettino deklaruje, że nie może się doczekać występu przeciwko "Kanonierom".
- Jestem bardzo podekscytowany na wieść o tym, że będę grać przeciwko Arsenalowi. Nieważne z kim gram, chcę strzelać gole. Ponieważ jestem napastnikiem, moim celem jest pobicie własnego rekordu strzelonych goli - stwierdził Son.