Skuteczna działalność andaluzyjskiego klubu na rynku transferowym w ostatnich latach jest jedną z jego największych cech rozpoznawczych. Tym razem działacze chcą, by pod nieobecność kontuzjowanego Beto, bramkarzem numer jeden w zespole został Victor Valdés. Hiszpan dostał od włodarzy Manchesteru United wolną rękę w sprawie poszukiwań nowego pracodawcy, więc będzie mógł zmienić otoczenie na zasadzie wolnego transferu.
Dla Valdesa byłby to powrót do ojczyzny po ponad rocznym rozbracie z Primera Division. W lipcu poprzedniego roku odszedł z „Barcy”, ponieważ chciał szukać wyzwań w innej lidze. Jego plany dołączenia do Monaco pokrzyżowała kontuzja i ostatecznie wylądował na Old Trafford.
Na swoim koncie ma 21 meczów dla ekipy „La Roja”.