W związku z tym, że piłkarz Liverpoolu miałby kosztować ponad 30 milionów euro, Katalończycy nie złożą oferty ani w zimowym oknie, ani najprawdopodobniej też latem następnego roku. Ofensywnego pomocnika traktuje się jako cel długoterminowy, o którego pozyskanie postarać się będzie warto dopiero w przypadku wyjątkowo korzystnych warunków.
O możliwym transferze do Barcelony szeroko informował dziennik "Sport", wedle którego 23-latek jest poważnie zainteresowany przeprowadzką, także ze względu na przyjaźń łączącą go z Neymarem.