Oficjalnie: Djibril Cissé żegna się z futbolem

Djibril Cissé w trakcie programu telewizyjnego J+1 w stacji Canal+ poinformował o zakończeniu swojej przygody z piłką nożną.

O doświadczonym napastniku w ostatnim czasie było dość głośno, ale nie z powodu jego zawodowych osiągnięć, lecz w wyniku zatrzymania przez policję, które miało związek z szantażowaniem Mathieu Valbueny. Ostatecznie skończyło się na dwunastogodzinnym pobycie w areszcie i zwolnieniu Francuza, który nie miał z całą sprawą nic wspólnego poza tym, że znał mężczyzn, którzy grozili zawodnikowi Olympique Lyon opublikowaniem sekstaśmy z jego udziałem, jeżeli ten im nie zapłaci.

Djibril Cissé po wyjściu na wolność zapowiedział;, że nie zamierza jeszcze rozstawać się z piłką i wróci do poważnej gry". Jak się okazało były to tylko mrzonki, ponieważ w trakcie programu J+1 w stacji Canal+ piłkarz ogłosił zakończenie profesjonalnej kariery.

- Mój organizm nie wytrzymuje już obciążeń. To koniec. Dziś już nie mogę uprawiać futbolu na najwyższym poziomie - powiedział ze łzami w oczach 34-latek.

Francuski napastnik w swojej ojczyźnie był uznawany za jeden z większych talentów. Niestety rozwój jego kariery zahamowały liczne kontuzje. Najpoważniejszą z nich była ta odniesiona w czasie towarzyskiego spotkania z Chinami przed Mistrzostwami Świata w 2006 roku, która wykluczyła go z gry na kilka miesięcy.

Djibril Cissé w trakcie swojej przygody z piłką reprezentował barwy takich klubów jak Arles-Avignon, Nimes, Auxerre, Liverpool, Olympique Marsylia, Sunderland, Panathinaikos, Lazio, QPR, Al-Gharafa, Kubań Krasnodar i SC Bastia. W sumie dla tych zespołów zdobył 249 goli. Do tego dołożył jeszcze dziewięć trafień w reprezentacji "Trójkolorowych". W przeciągu całej swojej kariery zdołał wygrać Puchar Konfederacji i Puchar Francji w 2003 roku, Ligę Mistrzów i Superpuchar Europy w 2005 roku, Puchar Anglii w 2006 roku oraz mistrzostwo i Puchar Grecji w 2010 roku. Warto również dodać, że 34-letni napastnik był królem strzelców Ligue 1 (2002, 2004) oraz greckiej ekstraklasy (2010, 2011).

Niegdyś "cudowne dziecko Auxerre", a nie tak dawno zawodnik amatorskiego Saint-Pierroise wkrótce weźmie udział we francuskiej edycji "Tańca z gwiazdami". Według nieoficjalnych informacji, będzie najlepiej opłacalnym uczestnikiem w historii programu. Po jego zakończeniu podda się operacji stawu biodrowego.