Przyszłość doświadczonego pomocnika w reprezentacji Włoch jest niepewna. Wątpliwości na temat ewentualnego końca kariery w niej Pirlo narosły po tym, jak zawodnik nie został powołany przez Antonio Conte na towarzyskie spotkania z Belgią i Rumunią.
- Chociaż Andrea latem przeszedł do New York City FC, sądzę, że niemal na pewno wróci on do Włoch, również dlatego, że doradził mu tak Conte. Rozmawiałem z nim i zrozumiałem, że jego wielkim marzeniem i celem jest gra na Euro 2016. Osobiście poradziłem mu, aby wrócił do Milanu, z którym zdobył w swojej karierze najwięcej - powiedział w wywiadzie dla "Il Giornale".