"To nasz największy błąd", czyli jak mogła potoczyć się kariera Griezmanna

- Co środę był u nas na treningach, ale go przeoczyliśmy. Ostatecznie to Real Sociedad wziął go do siebie niedługo później - powiedział przedstawiciel francuskiego klubu na łamach dziennika "AS".

Mowa tu oczywiście o sytuacji z młodzieńczych lat Antoine'a Griezmanna, kiedy ten co tydzień przychodził na treningi Lyonu, ale ostatecznie klub ten nie zdecydował się mu zaproponować dołączenia do drużyn młodzieżowych.

- Nie odrzuciliśmy go ze względu na posturę, nie patrzyliśmy tylko na fizyczne atrybuty naszych piłkarzy. Prawda jest taka, że w generacji i na pozycji Antoine'a mieliśmy trzech piłkarzy, w których pokładaliśmy duże nadzieje. Byli to: [Alexandre] Lacazette, [Clement] Grenier (obaj są teraz w pierwszym zespole Lyonu - przyp. red. ) czy [Yannis] Tafer (obecnie grający w szwajcarskim FC Sankt Gallen - przyp. red.). 

Griezmann zeszłego lata zamienił Real Sociedad na Atlético Madryt. Dla "Rojiblancos" od tego czasu rozegrał 49 spotkań, w których strzelił 27 goli.