Prawy obrońca, który przed przejściem do stołecznej drużyny zimą 2013 roku był piłkarzem Lecha Poznań, zdecydował się przedłużyć swój kontrakt do 30 czerwca 2018 roku. Poprzedni wygasał wraz z końcem tego sezonu. "Bereś", łączony niedawno z odejściem do Olympiakosu Pireus, postanowił pozostać w dotychczasowym klubie i walczyć o grę w pierwszym składzie zespołu prowadzonego przez Stanislawa Czerczesowa.
- Te trzy lata bardzo szybko minęły, a czas spędzony w Warszawie był dla mnie bardzo dobry, mimo że czasem częściej bywałem na siłowni, wracając do zdrowia po kontuzji, niż na boisku. Na pewno jestem dzisiaj lepszym zawodnikiem i silniejszym człowiekiem. W Legii się rozwinąłem i zdecydowałem się na przedłużenie kontraktu. Jestem szczęśliwy, że zostaję tutaj na dłużej - powiedział 23-latek.
Bereszyński w tym sezonie zagrał w dziesięciu meczach na poziomie Ekstraklasy, w tym pięciu w pełnym wymiarze czasowym.