Niemiecki zespół, który wiosną będzie walczył o utrzymanie, za cel na zimowe okno transferowe postawił sobie wzmocnienie ataku. Artur Sobiech nie spełniał bowiem pokładanych w nim oczekiwań, przede wszystkim strzelając zbyt mało goli.
Stąd też pomysł sięgnięcia po doświadczonego w Bundeslidze 28-latka. Reprezentant Węgier został wypożyczony z Hoffenheim do końca sezonu. Były piłkarz rezerw Realu nie miał miejsca w składzie macierzystego zespołu, dlatego sam również chętnie zgodził się na zmianę otoczenia.