Klaustrofobia mogła przeszkodzić w transferze Liverpoolu

- Mam klaustrofobię, więc ogromne wyzwanie stanowiło dla mnie leżenie przez godzinę w ciemności w rezonansie magnetycznym. Kiedy dowiedziałem się, że rezonans jest obowiązkowy, niewiele brakowało, bym odmówił! Wydawało mi się, że nie wytrzymam tam przez minutę. Zawołałem lekarza, wywołałem trochę paniki, więc wszyscy przez jakieś 20 minut przekonywali mnie i ostatecznie udało się im. Stworzyli dla mnie szczególne warunki. Potem pojechaliśmy do Melwood, podpisałem umowy i zrobili mi zdjęcia - powiedział nowy nabytek "The Reds".

Grujić wrócił już do Belgradu, by sięgnąć z Crveną Zvezdą po mistrzostwo Serbii. Z Premier League przywita się latem.