To mogliście przegapić, czyli transferowe podsumowanie pierwszej części zimowego okienka [01.01-16.01]

Początek roku przyniósł nam wiele ciekawych transakcji, dlatego śpieszymy z pomocą i publikujemy niniejszy artykuł, w którym znajdziecie najważniejsze potwierdzone transfery z pierwszych tygodni zimowego okienka.

ANGLIA

Na Wyspach Brytyjskich przez nieco ponad dwa tygodnie wydarzyło się sporo ciekawych rzeczy. Na rynku brylowały głównie zespoły zamieszane w walkę o utrzymanie w Premier League. Spośród nich najaktywniejszy był AFC Bournemouth, który wzmocnił swoją siłę rażenia, sprowadzając do drużyny Juana Iturbe, Benika Afobe i Lewisa Grabbana. Warto również dodać, że ten drugi trafił na Dean Court za blisko dziesięć milionów funtów, co jest nowym rekordem transferowym klubu.

Z grona ekip walczących o pozostanie w angielskiej elicie swoje szeregi wzmocnili też Sunderland, Norwich oraz Newcastle United. Ci pierwsi zakontraktowali Jana Kirchoffa oraz Dame N'Doye. Z kolei do zespołu "Kanarków" dołączyli Ivo Pinto i Ben Godfrey. Natomiast "Sroki" wydały blisko 15 milionów funtów na sprowadzenie Henriego Saiveta z Bordeaux i Jonjo Shleveya ze Swansea.

Nie tylko zespoły z dolnych rejonów tabeli, ale i te walczące o wyższe cele były aktywne na rynku transferowym. Mowa tu o Liverpoolu, Arsenalu, Manchesterze United, Southampton oraz Leicester. "The Reds" borykają się z problemami niemal na każdej pozycji z powodu braku konkurencji lub kontuzji. Na razie Kloppowi udało się chwilowo zażegnać kłopoty w defensywie, dzięki sprowadzeniu Stevena Caulkera. Poza nim na Anfield zawitał też utalentowany polski golkiper Kamil Grabara, który za kilka lat może pójść w ślady Jerzego Dudka. Do tego Liverpoolowi udało się pozyskać Marko Grujicia, ale Serb dołączy do drużyny dopiero w lipcu.

Natomiast Arsène Wenger początkowo nie planował wzmacniać szeregów "Kanonierów", ale wobec poważnej kontuzji Francisa Coquelina zdecydował się pozyskać Mohameda Elneny'ego z FC Basel. Trudno nazwać wzmocnieniem transfer dokonany przez "Czerwone Diabły", ale warto odnotować, że sprowadzili z powrotem na Old Trafford Adnana Januzaja, który nie radził sobie w Borussii Dortmund. Wydaje się, że jeżeli Manchesterowi nie uda się ściągnąć żadnego ofensywnego zawodnika, to Belg zostanie w zespole przynajmniej do końca sezonu.

Z grona wymienionych wyżej klubów zostają nam jeszcze Leicester i Southampton. Ci pierwsi dokonali bardzo interesującego transferu, wygrywając rywalizację o względy Demaraia Graya. Natomiast "Świętym" w końcu udało się wyciągnąć Charliego Austina z zaplecza Premier League.

***

HISZPANIA

Na Półwyspie Iberyjskim jest dużo spokojniej niż w Anglii. Pierwsi do pracy zabrali się działacze Atlético Madryt, którzy sprowadzili do siebie Augusto Fernándeza z Celty Vigo. Ekipa z Estadio Balaídos po utracie swojego kapitana sprowadziła w jego miejsce Marcelo Díaza. Ponadto "Celtiñas" powoli oswajają się z myślą, że opuści ich Nolito, o czym świadczy zakup Claudio Beauvue z Olympique Lyon.

Jeżeli chodzi o ruchy transferowe w Hiszpanii, to postanowiliśmy wyróżnić jeszcze trzy. Pierwszy z nich to powrót Kalu Uche do UD Almería. Kolejnym jest odejście Fabrice'a Ondoy z Barcelony do Gimnàstic de Tarragona, a ostatnim zakontraktowanie przez Sevillę niechcianego w Legii Warszawa Aleksandra Vukcevicia.

***

WŁOCHY

Na Półwyspie Apenińskim dość intensywnie dotychczasowy czas w zimowym okienku transferowym przepracowała Genoa i Palermo. Oba te zespoły znajdują się w dolnych rejonach tabeli i muszą walczyć o pozostanie nad strefą spadkową w Serie A. W osiągnięciu tego celu tym pierwszym mają pomóc Suso oraz Bruno Gomes, a drugim Bryan Cristante, Thiago Cionek i Norbert Balogh.

Warto także wspomnieć, że w ostatnich tygodniach kilku znanych zawodników wróciło do Włoch. Pierwszym z nich jest Ricky Álvarez, który długo musiał szukać nowego pracodawcy po tym, jak rozstał się z Sunderlandem. Drugim taki piłkarz to Kevin-Prince Boateng. Były reprezentant Ghany po zawieszeniu przez włodarzy Schalke 04 otrzymał zielone światło na odejście z drużyny, ale nie potrafił z kolejnym zainteresowanymi klubami dojść do porozumienia z różnych względów. Ostatecznie sięgnął po niego Milan. Kolejnym graczem na tej liście jest Alessandro Diamanti, który po zakończeniu wypożyczenia do Watfordu z chińskiego Guangzhou Evergrande wrócił do rodzimego kraju i zasilił szeregi Atalanty. Na koniec został nam Ciro Immobile. Włoski napastnik po nieudanej przygodzie w Borussii Dortmund i Sevilli powrócił do Torino.

Jeżeli chodzi o pozostałe transakcje w tym kraju, to postanowiliśmy jeszcze wyróżnić zakup Milana Biševaca przez Lazio oraz wypożyczenia Juan Camilo Zúñigi i Josepha Minali. Pierwszego do Bologny, a drugiego do Bari.

***

FRANCJA

We Francji podobnie jak w Hiszpanii nie działo się zbyt wiele, ale udało nam się wyłowić kilka transferów wartych uwagi. Pierwszym z nich jest zakontraktowanie Alexandera Søderlunda przez AS Saint-Étienne. Ciekawych wzmocnień dokonało też Lille, które pozyskało Rony'ego Lopesa i Morgana Amalfitano.

Ponadto po półrocznej przerwie na boiska Ligue 1 wraca Mevlüt Erdinç. Na razie na zasadzie półrocznego wypożyczenia do En Avant de Guingamp. Ostatnią ciekawą transakcją dokonaną we Francji jest ściągnięcie Vágnera Love'a do Monaco z Corinthiansu.

***

NIEMCY

U naszych zachodnich sąsiadów zimową ofensywę przeprowadził Hannover 96, który zakontraktował w styczniu Ádáma Szalaia, Mariusa Wolfa i Hugo Almeidę.

Jeżeli chodzi o pozostałe transakcje dokonane w Bundeslidze, to do najciekawszych należy zaliczyć pozyskanie Filipa Mladenovicia przez 1. FC Köln, Younèsa Belhandę przez Schalke 04, Kevina Großkreutza przez Stuttgart oraz Martina Hintereggera przez Borussię Mönchengladbach.

***

POLSKA

W naszym kraju nie możemy narzekać na nudne zimowe okienko, a to za sprawą dużej liczby transferów. Jako pierwsi do ofensywy przystąpili działacze Pogoni, którym udało się pozyskać Kamila Drygasa. Niestety dla "Portowców" dołączy on do zespołu dopiero w lipcu. Nie to, co Ádám Gyurcsó, który już trenuje z nową drużyną. Na podobnej zasadzie wyglądają transakcje dokonane przez Cracovię i Lechię. Do tych pierwszych dołączył już Hubert Adamczyk, a po zakończeniu rozgrywek "Pasy" zasili także Florin Bejan. Z kolei do ekipy z Gdańska trafił już Marco Paixão, który za pół roku znów będzie miał okazję grać ze swoim bratem. Niewykluczone, że nastąpi to wcześniej, ponieważ Flavio został po podpisaniu umowy z "Biało-Zielonymi" karnie przesunięty do zespołu rezerw Śląska. Ponadto warto dodać, że do Lechii wrócił również z wypożyczenia Adam Dźwigała.

Jeżeli chodzi o czołówkę ligi, to tutaj na czoło wysuwa się Legia Warszawa. "Wojskowym" udało się pozyskać Jarosława Niezgodę, Konrada Handzlika, Kaspera Hämäläinena i Ariela Borysiuka. Ciekawego transferu dokonali również przedstawiciele Lecha Poznań, którzy ściągnęli do siebie Sisinio Gonzáleza Martíneza.

Natomiast w gronie ekip walczących o utrzymanie lub miejsce w czołowej ósemce Ekstraklasy najwięcej transferów dokonał Górnik Zabrze, który sprowadził, między innymi José Kanté Martíneza, Sebastiana Stebleckiego i Pawła Golańskiego. Pozostałe zespoły z naszej ligi w większość prężnie działają i kompletują kadry przed startem finalnej części przygotowań do rundy wiosennej. W szczególności tyczy się to Wisły Kraków (Patryk Małecki i Zdenek Ondrasek), Górnika Łęczna (Marquitos) oraz Jagiellonii Białystok (Matija Sirok).

***

RESZTA ŚWIATA

Nadszedł czas, aby przyjrzeć się transferom w pozostałej części świata. Zacznijmy od Chin, gdzie w tym roku padają transferowe rekordy. Najpierw za osiem milionów euro do Beijing Guoan przeniósł się najlepszy graczy brazylijskiej Serie A - Renato Augusto. Potem drugoligowy Tianjin Songijang zakontraktował Lu Zhanga i Ke Suna za łączną kwotę 19 milionów euro. Nie był to jednak koniec szaleństwa w Azji, ponieważ Bi Jinhao zyskał sobie status najdroższego Chińczyka w historii tamtejszego futbolu, przechodząc do Shanghai Shenhua za ponad 11 milionów euro. Warto również dodać, że ogólny transferowy rekord w tym kraju wynosi 15 milionów euro i zapewne wkrótce zostanie pobity.

Jeżeli chodzi o inne interesujące transakcje dokonane poza Europą, to należy tutaj wymienić przenosiny Bruno Nazário do Cruzeiro, Diego Lugano do São Paulo FC, Pablo Daniela Osvaldo do Boca Juniors, Sebastiana Abreu do Club Sol de América, Víctora Vázqueza do Cruz Azul, Takuyi Murayamy do Ratchaburi FC oraz Marco Rubéna do Rosario Central. Ten ostatni jest o tyle interesujący, ponieważ argentyński klub poinformował, że dzięki sprowadzeniu swojego wychowanka z Dynama Kijów wyrównał swój własny rekord transferowy z... 1974 roku.

Natomiast, jeśli chodzi o pozostałe transfery na Starym Kontynencie, to tutaj na uwagę zasługują tacy gracze jak Maciej Gostomski (Rangers FC), Alexander Fransson (FC Basel), Rafael Galhardo de Souza (Anderlecht), Gabriel Boschilia (Standard Liège), Felipe Santana (Kubań Krasnodar), Ciprian Marica (Steaua Bukareszt), Adrian Mutu (ASA Târgu Mureș), Darvydas Šernas (Alanyaspor), Denis Thomalla (1. FC Heidenheim) i Ivan Šaponjić (Benfica Lizbona).