Reprezentant Niemiec w 56. minucie pierwszego meczu rundy wiosennej w Bundeslidze nabawił się kontuzji i musiał opuścić plac gry. Początkowe rokowania wskazywały na to, że Boatenga zabraknie w kolejnym ligowym spotkaniu "Bawarczyków".
Szczegółowe badania wykazały jednak, że 27-letni obrońca doznał poważnego urazu mięśnia przywodziciela w lewej nodze i najwcześniej wróci do treningów za około trzy miesiące. Tak długa przerwa jednego z podstawowych zawodników Bayernu może oznaczać, że w najbliższym czasie ekipa z Monachium wzmocni swoją defensywę solidnym stoperem, ponieważ obecnie Pep Guardiola ma w swojej kadrze tylko dwóch zdrowych piłkarzy na tę pozycję - Javiego Martíneza i Holgera Badstubera. Wkrótce dołączy do nich Mehdi Benatia, który powoli dochodzi do siebie po kolejnej kontuzji.
Przypominamy, że Boateng w trwających rozgrywkach wystąpił w 27 meczach "Bawarczyków", w których zanotował cztery asysty.
Warto również dodać, że w najbliższym spotkaniu Bayernu przeciwko Hoffenheim do zespołu wróci już Juan Bernat Velasco.