W dzisiejszym meczu przeciwko Sunderlandowi, zgodnie z zapowiedziami, fani opuścili swoje miejsca w 77 minucie, na swoje szczęście nie widząc, jak ich zespół traci dwie bramki i tym samym remisuje z plasującym się w dolnej części tabeli rywalem.
Czas został wybrany nieprzypadkowo, bowiem decyzją władz bilety na przyszły sezon mają zdrożeć właśnie do 77 funtów - aktualnie ich cena wynosi 59 funtów, różnica jest zatem wysoka. Zapowiadany protest został w pełni zrealizowany, a co ciekawe, dołączyli się do niego kibice oglądający starcie swoich ulubieńców w pubach.