28-latek w tym sezonie zagrał w zaledwie ośmiu spotkaniach ze względu na kontuzję uda, przez którą nie był w stanie meldować się na murawie od połowy października. Francuz nie tylko chce być jednak częścią zespołu Pepa Guardioli, ale zamierza brać udział w dalszym rozwoju "The Citizens".
- Klub robi wszystko, by być najbardziej dominującym na świecie. Posiadamy ambitnego właściciela, który ciągle dba o rozwój zespołu i obiektów treningowych. Bardzo chciałbym zakończyć tutaj swoją karierę - zapewnia Nasri.