20-latek to objawienie Bundesligi i wielka nadzieja reprezentacji Niemiec. Skrzydłowy imponuje szybkością i dryblingiem, a przez swoją widowiskową grę znalazł się już w notesach skautów najlepszych europejskich klubów.
Mający senegalskie korzenie piłkarz najmocniej był dotychczas łączony właśnie z przeprowadzką na Camp Nou. Katalończycy szukają bowiem perspektywicznego skrzydłowego, który miałby w przyszłości stanowić o sile ofensywnej zespołu, a na chwilę obecną odciążyłby podstawowy tercet napastników.
Na piątkowym meczu Schalke z Mainz obecny był Robert Fernandez, wysłannik Barcelony. Sane zagrał dobre spotkanie i zdaniem "Mundo Deportivo" należy do grona transferowych priorytetów mistrza Hiszpanii. Atutem jest dość niska klauzula odstępnego, wynosząca zaledwie 37 milionów euro.
Należy jednak pamiętać, że Barcelona zmaga się z problemami finansowymi i musi poważnie ograniczać budżet płacowy.