Aktualny lider klasyfikacji strzelców ligi angielskiej przyznał, że wielkim wyzwaniem był dla niego pojedynek z Chrisem Smallingiem z Manchesteru United. Mimo to, 29-latek potrafił w listopadowym meczu pokonać Davida de Geę - ostatecznie starcie zakończyło się remisem 1:1.
- Moim zdaniem, moim największym dotychczasowym rywalem był Chris Smalling. Jest silny i zawsze porusza się wokół ciebie, by cię powstrzymać od dojścia do piłki bądź ruchu z nią. Gra przeciwko niemu jest bardzo trudna, nawet jeśli twoi koledzy z drużyny grają znakomicie - stwierdził Anglik.
"Lisy" wciąż zajmują pierwsze miejsce w tabeli Premier League. Wielki udział w tym wyniku miały bramki Vardy'ego - sprowadzony w 2012 roku z Fleetwood Town napastnik w trwającej kampanii ma na koncie 19 trafień.